Za sobą zostawiłam marzenia.
Zstępując do czeluści piekieł.
Spotkałam tam nieboskie stworzenia - owite mgłą niebieskich mgieł.
Czarnoksiężnik na trójnogu już siedział.
Odczytywał skomplikowane horoskopy.
Nic o mnie głupiec nie wiedział - spojrzałam w dół, pod stopy.
Robactwo przeróżne się panoszyło -
- pająki, karaluchy jeszcze zgraje szczurów.
Tymczasem coś ten krajobraz zmieniło.
Wystrzeliło mnie wysoko, ponad piękno zimnych marmurów.
Anioł pod gwiazdozbiorem Strzelca - podał mi Księgę Przeznaczenia.
Zobaczyłam tam marzenia znajomego Topielca -
- spełnione wszystkie - co do urojenia.
Ta noc była niezwykła.
Widziałam Zmarłych powracających zza grobu.
Lecz nagle pękła klepsydra - poczęłam gotować się do powrotu.
Zahaczyłam jeszcze o wzgórze nad łąką -
nieziemski był to widok.
Spadająca gwiazda kochankom uległa -
rozbłysła piękną, srebrzystą poświatą.
Takie noce są rzadkie, ale się zdarzają.
Pamiętaj jednak, mój Drogi - że nie wszyscy z tych wędrówek powracają.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
16 wierszy .
Księga Nocy. - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...
-
Kate już na początku sesji zaczęła się pocić, a zwykle następowało to pod koniec. Coraz bardziej cała ta terapia, na którą poszła za nam...
-
Daniela zazwyczaj bywała rannym ptaszkiem. Po odejściu z pracy w Wielkim Mieście - postanowiła oddać się głębokiemu wypoczynkowi w Werowie...
-
Daniela - ranny ptaszek. Mamy piękne lato dwutysięcznego roku. Nasza główna bohaterka porzuciła pracę w korporacji w Wielkim Mieście - i do...
-
W odmętach czasoprzestrzeni. Dworek Na Wzgórzu, rok nieokreślony. Danieli sny były raczej niespokojne. Odkąd porzuciła pracę w korporacji,...
-
źródło zdjęcia:-> Redro.PL Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...
-
Parne, deszczowe lato dwutysięcznego roku. Daniela stara się wysypiać cały czas. Urlop powoli dobiega końca. Zmaga się z rozmaitymi przeciwn...
-
Daniela przebudziła się przed trzecią. O trzeciej piętnaście przejechał radiowóz drogą Na Północ - w stronę starego cholerycznego Cmentarza....
-
Jest początek lipca dwutysięcznego roku. Daniela wzięła bezpłatny urlop, by dojść do siebie po przebojach, jakie zgotował jej szef w korpor...
-
Najpierw dwugodzinny Nocny Spacer pod znakiem Miesiączka w znaku Panny. Potem godzinny już spacer za dnia w pięknej, cudownej mgle uliczkami...
-
Zielarka była wioskową dziwaczką. Urodziła się pewnej mroźnej, grudniowej nocy 1920 roku. Rodzicom wiodło się dość dobrze - byli bowiem zar...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz