Godzina 20.29.
Nad Miasteczkiem Lampka Szabasowa zaszła.
Podwójna Eklipsa ją zapowiedziała.
Każdy już wraca do Domów.
Czekamy na Wschód Miesiączka.
Miasteczko pyłem pustynnym płonie.
Każdy ma silnego Anioła Stróża.
Duchy Przodków - te odprowadzone już na Cmentarz.
Dzień Wielkiego Sprzątania nastaje.
Dziś Brązowy Rydwan kursował w Podziemnej Armii.
Zabierał dusze do Raju.
Nareszcie nadszedł Zachód Lampki.
Włosy me , wypłowiałe od promieni Słońca płoną.
Me drugie imię - Gorejący.
Tutaj, duchy Przodków mieszają się z Żywymi.
"Bo jechały Krajem Imiona" - pamiętny fragment wybitnej Poetki.
Pustynny kurz nad moim Krajem.
Zachód przyniósł same dobre wiadomości.
Dziecięciem będąc widziałem na tle Księżyca sowy. I nietoperze też.
Nadchodzi upragniony chłód, i upragnione burze.
W Panu pokładam Miłość, Wiarę i Nadzieję.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .
źródło zdjęcia:-> Redro.PL Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...
-
Kate już na początku sesji zaczęła się pocić, a zwykle następowało to pod koniec. Coraz bardziej cała ta terapia, na którą poszła za nam...
-
Daniela zazwyczaj bywała rannym ptaszkiem. Po odejściu z pracy w Wielkim Mieście - postanowiła oddać się głębokiemu wypoczynkowi w Werowie...
-
Daniela - ranny ptaszek. Mamy piękne lato dwutysięcznego roku. Nasza główna bohaterka porzuciła pracę w korporacji w Wielkim Mieście - i do...
-
W odmętach czasoprzestrzeni. Dworek Na Wzgórzu, rok nieokreślony. Danieli sny były raczej niespokojne. Odkąd porzuciła pracę w korporacji,...
-
Parne, deszczowe lato dwutysięcznego roku. Daniela stara się wysypiać cały czas. Urlop powoli dobiega końca. Zmaga się z rozmaitymi przeciwn...
-
Daniela przebudziła się przed trzecią. O trzeciej piętnaście przejechał radiowóz drogą Na Północ - w stronę starego cholerycznego Cmentarza....
-
Lampka szabasowa mnie dziś mocno opaliła. Ciekawe sny miałem. Często mam świadome śnienie. Poprzedniej Nocy byłem koronowany na króla jakieg...
-
Najpierw dwugodzinny Nocny Spacer pod znakiem Miesiączka w znaku Panny. Potem godzinny już spacer za dnia w pięknej, cudownej mgle uliczkami...
-
Jest początek lipca dwutysięcznego roku. Daniela wzięła bezpłatny urlop, by dojść do siebie po przebojach, jakie zgotował jej szef w korpor...
-
źródło zdjęcia:-> Redro.PL Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz