O Lampce Szabasowej i o Miesiączku.

O Lampko szabasowa. Dzień był bardzo pracowity. Dziś mnie mocno opaliłaś, Jednak miesiączka wzejścia jako Istota Nocy nadal oczekuję. Skóra ma oliwkowa. Trakty zielone swoje mam. Wszyscy już w domach. najważniejsze telefony już wykonane. Ludzie podróżują, jednak Istoty Wiary - Istoty Nocy - łączą się falami radiowymi. telepatia pomiędzy Ludźmi istnieje. Wszyscy mają duszę - Ludzie, Psy, Koty oraz inne zwierzaki. Patrzymy wysoko w Niebo. Aura niestabilna jednak nadchodzi. Nadchodzą życiodajne opady deszczu oraz siermiężne mgły. Każdy jakieś tabletki szczęścia pozażywał. w rachubie czasu opieram się na Tradycji Żydowskiej. Liczę czas od zmroku Lampki do Zmroku następnego dnia. Mamy silne Anioły Stróże. każdy ma inny Traktat z Niebem. Każdemu co innego w duszy gra. Nie zliczę dziś ilości pryszniców oraz wędrówek po moim Mieście, które uzdrowiskiem ma być. Zakrzywienia czasoprzestrzeni są na korzyść Istot Wiary. Niedowiarki nie - dowierzają. patrz w górę, patrz wysoko w górę. Mleko przygotowane. Papieros elektroniczny gotowy. Noc pracowita zapowiada się. Miesiączek przed Północą wzejdzie nad odległym Cmentarzem. Noc na studiowaniu Gwiazd Północnego Nieba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...