Dziś opaliła mnie Lampka Szabasowa w znaku Byka.
Popołudniową burzę nad Krajem Lessów przespałem.
Widziałem Twój Zachód, o Słońce zawieszone na płachcie.
Lampki zmierzchowe już na balkonach sąsiadów płoną.
Czekam na Wschód Księżyca.
Dziś jeszcze porządzi w znaku Strzelca.
Wschodzi nad Cmentarzem zawsze.
Komin fabryczny i Oratorium go orientują.
Prowadzi Dusze Zagubionych.
Armią Boga jesteśmy.
Gdy dane nam eklipsę zobaczyć.
Modlitwa wraz z dymem papierosa wznosi się do góry.
W Księdze Przeznaczenia nasze Imiona zapisane.
Sąsiedzi wracają do domów.
Podziemne nasze Państwo trwa.
Żyjemy w Wieczności.
Wieczność - któż ją odgadnie?
Nie - Umarli.
Zbawieni.
W szpargałach szuflad natchnienia szukam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .
źródło zdjęcia:-> Redro.PL Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...
-
Kate już na początku sesji zaczęła się pocić, a zwykle następowało to pod koniec. Coraz bardziej cała ta terapia, na którą poszła za nam...
-
Daniela zazwyczaj bywała rannym ptaszkiem. Po odejściu z pracy w Wielkim Mieście - postanowiła oddać się głębokiemu wypoczynkowi w Werowie...
-
Daniela - ranny ptaszek. Mamy piękne lato dwutysięcznego roku. Nasza główna bohaterka porzuciła pracę w korporacji w Wielkim Mieście - i do...
-
W odmętach czasoprzestrzeni. Dworek Na Wzgórzu, rok nieokreślony. Danieli sny były raczej niespokojne. Odkąd porzuciła pracę w korporacji,...
-
Parne, deszczowe lato dwutysięcznego roku. Daniela stara się wysypiać cały czas. Urlop powoli dobiega końca. Zmaga się z rozmaitymi przeciwn...
-
Daniela przebudziła się przed trzecią. O trzeciej piętnaście przejechał radiowóz drogą Na Północ - w stronę starego cholerycznego Cmentarza....
-
Lampka szabasowa mnie dziś mocno opaliła. Ciekawe sny miałem. Często mam świadome śnienie. Poprzedniej Nocy byłem koronowany na króla jakieg...
-
Najpierw dwugodzinny Nocny Spacer pod znakiem Miesiączka w znaku Panny. Potem godzinny już spacer za dnia w pięknej, cudownej mgle uliczkami...
-
Jest początek lipca dwutysięcznego roku. Daniela wzięła bezpłatny urlop, by dojść do siebie po przebojach, jakie zgotował jej szef w korpor...
-
źródło zdjęcia:-> Redro.PL Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...
A ja myślę, że natchnienie znajdujesz w gwiazdach :)
OdpowiedzUsuńO tak!
OdpowiedzUsuń