Noc nastała...

Zmierzchowe Lampki już po balkonach się świecą.
Odszedł Dzień - dla Umarłych Noc.
Nastała druga Noc.
Istoty Nocy są już w Domach.
Wszędzie pada życiodajny deszcz.
Na wschód Księżyca czekam.
Mój Anioł stróż ma mocne skrzydła.
Bo czyż nie można latać, nie mając skrzydeł?
Sny powtarzają się.
Sny są najlepszym remedium na nasze troski.
Gdzieś tam, za Nową Rzeką Szabas Dobrych Dusz trwa.
Mój Anioł Stróż czyta w moich myślach.
Mój Anioł Stróż jest zawsze przy mnie.
Dziś brodząc sandałami w deszczu - poczułem się  jak w  Raju.
Mamy wychodzoną Wieczność.
Szeol daleko pod stopami. Nad nami - Firmament Gwiazd.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...