Eklipsa Lampka Szabasowa i Księżyc..

Jest godzina 20.02. Nad Miastem zaszła już Lampka Szabasowa w znaku Byka. Miesiączek w znaku Raka wysoko świeci nad firmamentem. Rośnie, zbliża się do Pełni. W Raku czuje się tutaj najlepiej. Księżyc jest mokry i wilgotny, zaś Rak kardynalny i mokry, otwiera Lato, gdy po przesileniu Noce są już coraz dłuższe. Zobaczyłem Eklipsę nad Lasem, gdzie pochowani są Przodkowie. Zobaczyłem tuż zaraz potem Miesiączek nad sąsiednim blokiem. Zakrzywienia czasoprzestrzeni są korzystne. Mamy już Czwartek, pamiątkę czuwania w Ogrójcu. Dym papierosowy miesza się z dymem elektronicznego Anioła Stróża. Melisa wypita, Noc będzie piękna. Oczekiwanie na Noc Zmartwychwstania jest codziennie. Któż potrafi opisać piękno Nocy? W Liceum zadawaliśmy sobie pytanie, czy po Holokauście może istnieć poezja? Może. Nigdy więcej liczenia kości, nigdy więcej drutów kolczastych, nigdy więcej Holokaustu. My, Dzieci Nocy, ożywamy po zachodzie Lampki Szabasowej. Patrzymy nie na ziemię, lecz wysoko w Górę, na firmament. Cieszmy się Nocnym Niebem, gdyż ono leczy. Jak bohaterka opowieści mojej sprzed lat - Daniela Werowska - wraca z łąki Nocą, i wie, że wyzdrowiała. Sąsiedzi wracają do Domów, zapalają się Lampki Zmierzchowe. Latarnie dla zbłąkanych dusz. Każdy ma inny układ z Niebem. Dobrej Nocy, Istoty Nocy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...