Refleksje 16 XII. / 17 XII.
I nastała upragniona Noc. Miesiączek o ósmej piętnaście wkroczy w znak porządnickiej Panny. Nad Miasteczkiem lekki mrozik i mgła. Suplementuję się magnezem i dobrą lekturą. Dzień pracowity był. Słabe kawki popijam. Książki przeczytane ofiarowuję miejscowej bibliotece za rogiem. Na Płaskiej Ziemi Mieszkamy. Przespałem ukochaną Koronę Królów. Osiedle niespokojne jest. Jest Adwent - czas zadumy i refleksji. Ale pamiętajmy o Potrzebujących w ten czas. Właśnie nad moim blokiem przeleciał samolot z Rzeszowa do Londynu. A nad ranem przeleciał do Los Angeles. Pamiętajmy o sobie w ten czas. "I Niebiosa Nocne krótkowzrocznym okiem mierzę" - z annałów bloga. Dziś nieco krócej. Otoczony jestem książkami do recenzji. Starymi i nowymi. Ktoś poklepuje mnie po ramieniu...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
16 wierszy .
Księga Nocy. - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...
-
Kate już na początku sesji zaczęła się pocić, a zwykle następowało to pod koniec. Coraz bardziej cała ta terapia, na którą poszła za nam...
-
Daniela zazwyczaj bywała rannym ptaszkiem. Po odejściu z pracy w Wielkim Mieście - postanowiła oddać się głębokiemu wypoczynkowi w Werowie...
-
Daniela - ranny ptaszek. Mamy piękne lato dwutysięcznego roku. Nasza główna bohaterka porzuciła pracę w korporacji w Wielkim Mieście - i do...
-
W odmętach czasoprzestrzeni. Dworek Na Wzgórzu, rok nieokreślony. Danieli sny były raczej niespokojne. Odkąd porzuciła pracę w korporacji,...
-
źródło zdjęcia:-> Redro.PL Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...
-
Parne, deszczowe lato dwutysięcznego roku. Daniela stara się wysypiać cały czas. Urlop powoli dobiega końca. Zmaga się z rozmaitymi przeciwn...
-
Daniela przebudziła się przed trzecią. O trzeciej piętnaście przejechał radiowóz drogą Na Północ - w stronę starego cholerycznego Cmentarza....
-
Jest początek lipca dwutysięcznego roku. Daniela wzięła bezpłatny urlop, by dojść do siebie po przebojach, jakie zgotował jej szef w korpor...
-
Najpierw dwugodzinny Nocny Spacer pod znakiem Miesiączka w znaku Panny. Potem godzinny już spacer za dnia w pięknej, cudownej mgle uliczkami...
-
Zielarka była wioskową dziwaczką. Urodziła się pewnej mroźnej, grudniowej nocy 1920 roku. Rodzicom wiodło się dość dobrze - byli bowiem zar...
Noc jest piękna i nie tylko dlatego, że daje wytchnienie po ciężkim dniu... Z przyjemnością oglądam "Koronę Królów" i rada jestem, że w końcu doszło do spotkania Jadwigi z Jagiełłą, bo twórcy tego serialu historycznego strasznie wydłużyli ten wątek. Pod względem "dziania się" to w pierwszej części, u Piastów więcej było akcji. Tam najbardziej przypadła mi do gustu jedna para: Buncol i Helena. Podobali mi się bardziej niż Kazimierz Wielki i jego królowe, choć nie wiem czy ta historia była tylko piękną, literacką fikcją.
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru i zjawiskowej Nocy! :)
Lutanko, dziękuję za przepiękny komentarz. U mnie gwiaździsta Noc, chociaż mgiełka w dolinie jest. Serdeczności ślę !
Usuń