Pełnia, Pełnia i po Pełni. refleksja z 13/14 XII 2019.

Ostatnie dni mam pracowite. Relaksuję się herbatkami ziołowymi, słabymi kawkami i popalam elektronicznego Anioła Stróża. Ja mam Płaską Ziemię, nie wiem jak Inni. Dusze Szeolowe wciąż krążą i krążą. Ale każdy ma Inny Traktat z Niebem. Pięknie świeci Miesiączek nad moim Miasteczkiem - co uzdrowiskiem ma być. Jestem maniakiem kawy, i dobrej książki. Wciąż przeżywam Nobla dla Pani Olgi. Wciąż wracam do jej książek. Alkoholu nie pijam. Ale dobrej kawy sobie nie odpuszczam. Sąsiedzi już popowracali do domów. Miesiączek w znaku domatorskiego Raka wysoko świeci nad widnokręgiem. Idą Święta - czas zadumy i refleksji. Pamiętajmy nadal o Potrzebujących. Są wśród nad. W 2017 roku podróżowałem na skraju Innej Czasoprzestrzeni - widziałem Istoty Nocy. Ja świętuje bardziej Sobotę - bo najbliżej mi do denominacji Staro - Chrześcijańskiej. Dla nas, Tych, którzy złamali systemy- jest wiekuista noc. My, Istoty Wiary - ożywiamy się po zmroku. Dziś rano widziałem eklipsę słoneczną - potem - wybrałem się na Kiermasz Świąteczny. Cóż to był za widok ! A teraz relaksuje się kolejny raz książką o ukochanych Windsorach.Każdy ma Inną Czasoprzestrzeń. Każdy ma Inny Traktat z Niebem. Osobiście nie znoszę alkoholu, pijam czasem tylko jogurty i mleko. Ale kończę już te wypociny. I oddaje się kolejny raz lekturze o ukochanych Windsorach...

2 komentarze:

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...