Odgłosy nocy z 13-go na 14- go września 2018 roku.

Poobiednia drzemka zaliczona. Dziś wyrzucałem tylko śmieci, jutro mnie Stokrotka z samego rana nie ominie. Jest piękny, jesienny wieczór. Okiennice na oścież otwarte, czuć swąd palonych liści. Słucham eurowizyjnej Blanche - City Lights. Temperatura jeszcze w okolicach dwudziestu stopni, noc ma przynieść ochłodzenie na 15 stopni Celsjusza. Oglądałem przed chwilą Księżyc w znaku Skorpiona. Patrząc w niebo mamy tak: Panna - Słońce i Merkury, Waga - nic, Skorpion - Wenus Księżyc Jowisz. Niebawem dojdzie do magicznej koniunkcji Jowisza z Księżycem. Jaka ma być jutro pogoda? Duszna, ale to do wieczora, wieczorem mają nadejść upragnione deszcze i burze. W sam raz na początek szabasu w tradycji żydowskiej. Jutro w moim miasteczku w dolnej jego części odpust parafialny. Petardy już dzisiaj były pod blokiem przez jakąś mądrą głowę wykorzystywane. Tak więc czeka mnie piękna, księżycowa noc. Ale księżyc tylko do 21.02, potem już tylko piękne gwiaździste niebo. Tak bardzo, my Ludzie Wiary wierzymy, że sami nie jesteśmy w stanie odgadnąć, jak bardzo jesteśmy chronieni przez Siły Wyższe. I tutaj kończę. Życzę owocnej aury dnia jak i nocy Wszystkim Odwiedzającym Bloga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...