Zachodzi Lampka Szabasowa w znaku Barana. Nad sąsiednią
miejscowością. Na kościach przodków zbudowano moje osiedle. Tam - gdzie
zachodzi Słonko, również jest olbrzymi cmentarz. Tam teraz rządzą
archeolodzy. Kraj Lessów kryje wiele zagadek. Zachody Lampki Szabasowej
są niezwykle energetyczne i dodają takich sił, jak obserwacja wschodów i
zachodów księżyca.MY, Ludzie Nocy i Ludzie Wiary często w takich
momentach widzimy eklipsę. Ja jestem krótkowidzem, lecz wzrok mam mocny.
Przywiązuję się do pamiątek, mam sentyment do starych ubrań ,
biżuterii, notatek ze studiów i Liceum, kalendarzy nauczyciela - wtedy -
gdy pracowałem jako belfer. Często spotykamy zadziwiające zakrzywienia
czasoprzestrzeni. Chroni nas Niebo Nocne.
"Żyję pod osłoną Nieba, więc nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło" - pamiątka od Przyjaciółki ze Szpitala Rydygiera.
Zanim tam trafiłem, w październiku 2017 roku, po jednej nieprzespanej
Nocy, przespałem trzy dni. Włączając komputer - doznałem szoku. Co
niektórzy Ludzie nie powinni się spotkać na swej drodze. Co niektórzy
ludzie - tak - spotykają się na swych drogach. Ludzie Wiary patrzą w
Niebo, Ci niewierzący patrzą w ziemię pod stopami.Można się "namierzyć"
po jednej gwieździe, nie znając nawet nazwy konstelacji.
Noc Nadeszła. Program astrologiczny pokazuje nad moim Miastem , że
Lampka Szabasowa jest już pod widnokręgiem. Księżyc dopiero góruje, jest
w znaku Panny, jutro o 13.23 wzejdzie w znak pokojowej i ugodowej
Wagi.Przebija się przez deszczowe chmury. Zawsze potrafi je rozproszyć.
A niebo w większości już zasnute chmurami. Od wschodu idzie życiodajny deszcz. Jest tuż tuż.
My, Ludzie Wiary, nie mieścimy się w jednej religii. Jest Płaska
Ziemia, jest woda ponad firmamentem, jest Szeol głęboko pod ziemią.Fale
radiowe nam pomagają. A poza tym, Ludzie Wiary tworzą swoiste,
telepatyczne, podziemne Państwo.
Fragment Hymnu Anglikańskiego:
"Ale istnieje Inny Świat, słyszałem o nim dawno, jest w nim Król i są jego Żołnierze.
Trudno dostrzec tę Armię, trudno dostrzec jego Króla...".
Dla Ludzi Wiary noc trwa wiecznie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
16 wierszy .
Księga Nocy. - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...
-
Kate już na początku sesji zaczęła się pocić, a zwykle następowało to pod koniec. Coraz bardziej cała ta terapia, na którą poszła za nam...
-
Daniela zazwyczaj bywała rannym ptaszkiem. Po odejściu z pracy w Wielkim Mieście - postanowiła oddać się głębokiemu wypoczynkowi w Werowie...
-
Daniela - ranny ptaszek. Mamy piękne lato dwutysięcznego roku. Nasza główna bohaterka porzuciła pracę w korporacji w Wielkim Mieście - i do...
-
W odmętach czasoprzestrzeni. Dworek Na Wzgórzu, rok nieokreślony. Danieli sny były raczej niespokojne. Odkąd porzuciła pracę w korporacji,...
-
źródło zdjęcia:-> Redro.PL Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...
-
Parne, deszczowe lato dwutysięcznego roku. Daniela stara się wysypiać cały czas. Urlop powoli dobiega końca. Zmaga się z rozmaitymi przeciwn...
-
Daniela przebudziła się przed trzecią. O trzeciej piętnaście przejechał radiowóz drogą Na Północ - w stronę starego cholerycznego Cmentarza....
-
Jest początek lipca dwutysięcznego roku. Daniela wzięła bezpłatny urlop, by dojść do siebie po przebojach, jakie zgotował jej szef w korpor...
-
Najpierw dwugodzinny Nocny Spacer pod znakiem Miesiączka w znaku Panny. Potem godzinny już spacer za dnia w pięknej, cudownej mgle uliczkami...
-
Zielarka była wioskową dziwaczką. Urodziła się pewnej mroźnej, grudniowej nocy 1920 roku. Rodzicom wiodło się dość dobrze - byli bowiem zar...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz