Na gwiezdnych szlakach...

Dzień był pracowity, ale Noc nastaje.
Ludziom Wiary wiedzie się.
Księżyc już wschodzi nad doliną Nowej Rzeki.
Jego blask rozpraszać będzie chmury.
Wysoko mieszkam, tam, w niebiosach.
Wysoko, skąd widać cztery Kościoły i dwa cmentarze.
Wysoko mieszkam i krótkowzrocznym okiem wspomaganym lornetką trajektorie gwiezdne mierzę.
Z wybiciem kościelnej sygnaturki mrok nastanie.
Piękno Dnia, Piękno Nocy.
Nocne Niebo Leczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

16 wierszy .

 Księga Nocy.  - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...