Noc Nastaje.

Księżyc w znaku Strzelca.
Lampka Szabasowa w ziemistym Byku.
Kawa i papieros przygotowane.
Słońce mnie dziś liznęło.
Ale to Księżyc prowadzi Dusze.
Tańczące Dusze przy Wiekuistej Lampie.
Nocne ćmy, Nocne Marki, Nocne Dusze.
Księżyc na płachcie zawieszony ze Słonkiem jest.
Noc czarnoksięska, Noc Zmartwychwstania.
Każdej doby jest.
Samoloty trajektorie snują nad mym Miastem.
Uzdrowiskiem ma być.
Umieraliśmy wiele razy, zmartwychwstajemy codziennie.
Gwiazdozbiór Kasjopei ręce wyciąga do modlitwy.
Szeol daleko pod naszymi stopami.
Uśmiechamy się przechodząc obok siebie.
Jesteśmy Armią Boga.
Jesteśmy Nocnymi Wędrowcami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...