Noc Wszystkich Dusz V.

Przebudzony przez Anioła Stróża w nocne niebo krótkowzrocznym okiem patrzę.
Wiosny nadejścia wypatruję.
Konstelacje liczę.
Z dymem papierosa uchodzą lęki i smutki.
Do tęczówki oka zaglądam.
Piwne me oczy śledzą trajektorie komet.
Noc Wszystkich Dusz nastała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...