Nadranna Modlitwa.

Przebudzony z niespokojnych snów przez Anioła Stróża.
Otwieram Księgę Przedwieczną.
Samolotów trajektorie śledzę.
Nadranna Modlitwa z dymem papierosa unosi się do góry.
Dusze tańczą i tańczą.
Poranne nabożeństwo beze mnie.
Ze swojego domu cztery Kościoły widzę.
Na organach we śnie grałem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

16 wierszy .

 Księga Nocy.  - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...