Odgłlosy nocy z 23 na 24 go lipca 2018 roku.
Znów przespałem zachód słońca. Ale obudził mnie księżyc w znaku Strzelca,
w piątek jego pełnia . Na parking powracają samochody sąsiadów. Leniwie
zaszła Gwiazda Wieczorna w gwiazdozbiorze Panny. Okiennice mojego
pokoju na oścież otwarte. Słychać ujadanie piesków. Wychyliwszy się
przez okno, czuć świeżo skoszona trawę. Księżyc zajdzie dopiero po
pierwszej. Dokładnie wpół do drugiej. Jutro przed północą księżyc
wzejdzie w znak Koziorożca. Z moich okien widać trasę wylotową z miasta,
a na niej samochody transportowe, zdążające tradycyjnie gdzieś tam
daleko, by na godzinę szóstą dowieźć towar. Umiarkowane zachmurzenie,
widać gwiazdy. Zapadł cichy zmrok, zapadła cicha noc. Tylko życie - w
oddali słychać życie. A ja ślęczę nad Wampirzymi Nowelami, które
wydawnictwo Novae Res chce wydać po wakacjach. Lecz ze
współfinansowaniem - więc nie jest to jeszcze pewne. A teraz słychać
ujadanie psów w oddali. A przepowiadacze pogody - codziennie zapowiadają
burze z deszczem, których brak. Ziemia jest nagrzana słońcem . I teraz
czas na węgierki, które szwagier zebrał w sadzie za domem siostry.
Kolejna noc na obserwowaniu piękna nocy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
16 wierszy .
Księga Nocy. - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...
-
Kate już na początku sesji zaczęła się pocić, a zwykle następowało to pod koniec. Coraz bardziej cała ta terapia, na którą poszła za nam...
-
Daniela zazwyczaj bywała rannym ptaszkiem. Po odejściu z pracy w Wielkim Mieście - postanowiła oddać się głębokiemu wypoczynkowi w Werowie...
-
Daniela - ranny ptaszek. Mamy piękne lato dwutysięcznego roku. Nasza główna bohaterka porzuciła pracę w korporacji w Wielkim Mieście - i do...
-
źródło zdjęcia:-> Redro.PL Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...
-
W odmętach czasoprzestrzeni. Dworek Na Wzgórzu, rok nieokreślony. Danieli sny były raczej niespokojne. Odkąd porzuciła pracę w korporacji,...
-
Parne, deszczowe lato dwutysięcznego roku. Daniela stara się wysypiać cały czas. Urlop powoli dobiega końca. Zmaga się z rozmaitymi przeciwn...
-
Jest początek lipca dwutysięcznego roku. Daniela wzięła bezpłatny urlop, by dojść do siebie po przebojach, jakie zgotował jej szef w korpor...
-
Daniela przebudziła się przed trzecią. O trzeciej piętnaście przejechał radiowóz drogą Na Północ - w stronę starego cholerycznego Cmentarza....
-
Najpierw dwugodzinny Nocny Spacer pod znakiem Miesiączka w znaku Panny. Potem godzinny już spacer za dnia w pięknej, cudownej mgle uliczkami...
-
Lampka szabasowa mnie dziś mocno opaliła. Ciekawe sny miałem. Często mam świadome śnienie. Poprzedniej Nocy byłem koronowany na króla jakieg...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz