Mgła przedwieczna

Przy otwartych okiennicach siedzę
żadna dusza dziś nie wzleci w niebiosa
Śpiew ptaka porannego świt obwieszcza
Wszystko znajomo się układa - cóż dalej począć?
Mgła opatula nasze ręce
Wkrada się i w mrok serca
Na wzgórzu wysokim mieszkam
Skąd dolinę wilgotną widać
Cóż dalej począć? Nim świt nastanie...
Księżyc wstaje tuż za słońcem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

16 wierszy .

 Księga Nocy.  - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...