Miesiączek za mgłą...

Dziś nad ranem widziałem Cię nad Cmentarzem.
Świeciłeś zamglony, zwiastując popołudniowe pogorszenie pogody.
Świecąc Ludziom Wiary i Istotom Nocy.
Potem znów opaliła mnie Lampka Szabasowa.
Nie odmówione modlitwy za zmarłych skutkują stukami i pukami.
Umarli za życia kontaktują się na swoje sposoby.
Noc jest dla Nich.
Dzień też - jeśli kierują się eklipsą.
Dziś rano i wieczorem właśnie eklipsę widziałem.
Nadchodzi niespokojny Aurowo czas.
Czas burz, których kiedyś, w dzieciństwie baliśmy się.
Teraz nam są niestraszne.
Czekamy na nie.
Ufam Przepowiadaczom Pogody.
Dobrej Nocy, Istoty Nocy !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

16 wierszy .

 Księga Nocy.  - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...