Odgłosy nocy z 6 na 7 - go sierpnia 2018 roku

Okiennice na oścież otwarte. Pod blokiem słychać osiedlowe plotkary, nie mogą się rozejść. Zachód słońca przespany. Piękne gwiaździste niebo nad nami, jutro też piękny słoneczny dzień, ale bez upałów, które przepowiadacze pogody przepowiadają na środę razem z burzami. Kawa zaparzona, już stygnie. Zapomniałem o ważnych telefonach, teraz zbyt późno by dzwonić. Piękno nocy trwa, w tle słychać ujadanie bezdomnego pieska. Nagle wszystko ucichło, plotkary rozchodzą się do domów. Na parking powróciły samochody sąsiadów. Lampki zmierzchowe palą się na balkonach przeciwległego bloku. Samochody transportowe zmierzają ulicą wylotową, w stronę CPN-u, by zdążyć z towarem na szóstą. Aktualnie czytam "Dzienniki" Marii Dąbrowskiej, jutro biblioteka. Wszystko układa się w niepodzielną całość, dobrze, że nad nami piękna, gwiaździsta noc. Wkrótce wzejdzie księżyc w znaku Bliźniąt....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

16 wierszy .

 Księga Nocy.  - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...