Odgłosy nocy 6.

Pochmurne niebo, śmieci już wyrzucone.
Godziny nadranne.
I tradycyjnie słychać rechot żab gdzieś od strony północy.
Zachód słońca nie był przespany, jednak niebo - pochmurne niebo przeszkodziło w obserwacji koniunkcji Wenus i księżyca w znaku Lwa.
Dziś po dziewiątej Księżyc przesuwa się do konstelacji Panny, i będzie/ ma być dużo chłodniej. Powietrze pięknie pachnie, przypomina mi się mój dawny wiersz "gorąca dniem słoma przestygła"...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

16 wierszy .

 Księga Nocy.  - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...