Noc z 26-go września na 27 - go września 2018 roku.

No, Księżyc już ubywający spowodował, że trudno było nam spać. Mnie sen zmógł po północy. Teraz jest jeszcze plus czternaście stopni, ale nocą temperatura ma zjechać do plus dziesięciu stopni. Okiennice otwarte, zasłony zasłonięte. Papieros wypalony. Niebo - jest pochmurnie. Przysypiałem przy Koronie Królów. Zaraz więc obejrzę ją na vod. tvp.pl. Najważniejszy telefon do stryja - wykonany. Ludzie tak jak mieszkańcy Osiedla Lessowego - powoli powracają do domów. Kiedy wyściubiłem nos przez okno, dojrzałem mgiełkę unoszącą się nad doliną . Widoczność z okien mam na jakieś 30 km, zwłaszcza jeśli chodzi o północny zachód. Nad ranem w dolnej części miasteczka był chyba przymrozek no i była mgła. Zaraz muszę dokończyć jeszcze jeden przelew elektroniczny. Śmieci wyrzucę już po północy. Księżyc zaraz wzejdzie, jutro o 9.15 zmienia on fazę na fazę Byka, co będzie sprzyjało ludziom mieszkającym na wsi i utrzymującym się z pracy własnych rąk. A my mamy, My, Istoty Nocy, Płaską Ziemię. Wielu ludzi dziś nie mogło spać, mnie zmorzyło po północy, przebudziłem się przed piątą. Jutro ciepławy dzień, raczej bez opadów, lekko powyżej piętnastu stopni. Zachmurzenie małe i biomet korzystny. Będzie raczej sucho. Życzę udanego dnia i udanej nocy Wszystkim Odwiedzającym bloga!

PS. Po 19.30 - słychać jak ktoś wyrzuca śmieci i słychać ujadanie chyba gospodarskiego pieska. To Osiedle Lessowe zostało wybudowane niczym amfiteatr

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...