Krwisty ksieżyc
Tak to już z nami jest, z nami Ludźmi Wiary, że potrafimy przespać
dzień, by obudzić się już po zachodzie Słońca. I mnie to dzisiaj
spotkało. Urzekł mnie widok wschodzącego Księżyca, krwistoczerwonego, w
znaku już powietrznego Wodnika. I to akurat dwa razy, raz na balkonie,
gdy chciałem "dymkować", a drugim razem, gdy tuz po północy wyrzucałem
śmieci. Szkoda, że aparatu nie zabrałem, no ale sami musicie czasem
popatrzeć/wyjrzeć za okno. Tak się jakoś składa, że patrzenie na "nocne
obiekty" niezwykle uspokaja. Ta noc jest piękna, gwiaździsta, cieszmy
się nią, bo czeka nas bardzo burzowy dzień. Ja mam remedium jedno:
schładzam się często pod zimnym prysznicem. Odporność mam dobrą, nawet
katarku nie łapię. Dobrej nocy, Ludzie Wiary !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
16 wierszy .
Księga Nocy. - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...
-
Kate już na początku sesji zaczęła się pocić, a zwykle następowało to pod koniec. Coraz bardziej cała ta terapia, na którą poszła za nam...
-
Daniela zazwyczaj bywała rannym ptaszkiem. Po odejściu z pracy w Wielkim Mieście - postanowiła oddać się głębokiemu wypoczynkowi w Werowie...
-
Daniela - ranny ptaszek. Mamy piękne lato dwutysięcznego roku. Nasza główna bohaterka porzuciła pracę w korporacji w Wielkim Mieście - i do...
-
źródło zdjęcia:-> Redro.PL Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...
-
W odmętach czasoprzestrzeni. Dworek Na Wzgórzu, rok nieokreślony. Danieli sny były raczej niespokojne. Odkąd porzuciła pracę w korporacji,...
-
Parne, deszczowe lato dwutysięcznego roku. Daniela stara się wysypiać cały czas. Urlop powoli dobiega końca. Zmaga się z rozmaitymi przeciwn...
-
Jest początek lipca dwutysięcznego roku. Daniela wzięła bezpłatny urlop, by dojść do siebie po przebojach, jakie zgotował jej szef w korpor...
-
Daniela przebudziła się przed trzecią. O trzeciej piętnaście przejechał radiowóz drogą Na Północ - w stronę starego cholerycznego Cmentarza....
-
Najpierw dwugodzinny Nocny Spacer pod znakiem Miesiączka w znaku Panny. Potem godzinny już spacer za dnia w pięknej, cudownej mgle uliczkami...
-
Lampka szabasowa mnie dziś mocno opaliła. Ciekawe sny miałem. Często mam świadome śnienie. Poprzedniej Nocy byłem koronowany na króla jakieg...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz