Odgłosy nocy z 19 na 20 lipca 2019 roku.

I znów przespałem z głową pod szlafrokiem zachód słońca, i znów nie wykonałem pewnych telefonów. Wszystko się uspokaja, jest miejscami dość mocny wiatr. Okiennice otwarte, pokój się wietrzy podobnie jak kuchnia. Księżyc nad ranem wzejdzie w znak Skorpiona, a przepowiadacze pogody zapowiadają na jutro przedwieczorne przejaśnienia, tak więc łotra będzie można obserwować. Na parking przed blokiem powróciły już samochody sąsiadów. Na Lessowym Wzgórzu idealny spokój. A dla mnie ta noc może być bezsenna, takie są skutki popołudniowych drzemek. Aktualnie zachodzi księżyc w znaku Wagi, jednak jest pochmurno. NA trasach wylotowych z miasta słychać transportowe samochody. Spieszą się by gdzieś tam daleko, przed godziną szóstą zero zero zdążyć z towarem. Słychać ujadanie pieska, ale czy osiedlowego czy też gospodarskiego? Mieszkam tak wysoko, że nad ranem słyszę koguty tak niesie dźwięk z doliny. Cieszę się na jutrzejsze popołudniowe przejaśnienia. Ale upałów nie znoszę, uwielbiam niżową pogodę. Chociaż urodziłem się w maju, najbliższa jest mi jesień i zima. Kotary w pokoju odsłonięte. I znów będę walczyć - raz palę śmierdziucha a raz papierosa elektronicznego. Na radarach lotów zamieszanie nad nami. Aktualnie można "złapać" samolot z Barcelony do Moskwy.
Wyściubiam nos przez okno - chłodne, orzeźwiające powietrze smaga mi twarz. Czuć już zapach węgierek i nagrzanej dniem słomy.
Tak, każda noc jest inna, każda noc jest niepowtarzalna. A jutro sprzątanie z samego rana i wyprawa do biblioteki.
Istoty Nocy mają swoje wielkie święto.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

16 wierszy .

 Księga Nocy.  - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...