Odgłosy nocy 7- go września 2018 roku.

Przebudzony po północy otwieram okiennice. Mamy piękną gwiaździstą noc. Przepowiadacze pogody prognozują burze do niedzieli włącznie. Temperatura ma nie przekroczyć dwudziestu stopni Celsjusza, a jeśli to zrobi, będzie nieznacznie ponad 20 stopni. Jest obecnie 15 stopni. Śmieci już wyrzucone, bieganina zacznie się jutro. Powietrze pachnie śliwkami węgierkami i nagrzanej dniem słomą. Cieszą mnie te prognozy pogody: wszystkie serwisy wskazują na to, że do niedzieli włącznie będziemy mieć burze. Ziemia była sucha. lato zbyt deszczowe nie było. Wyściubiam nos przez okno - i widzę gwiaździstą noc. Gdzieniegdzie palą się lampki szabasowe. Tak, dziś po zmroku zaczyna się szabas w tradycji żydowskiej. Kiedyś o szóstej rano, przed sklepem obok mego bloku usłyszałem sygnaturkę kościelną. Wampirze Opowieści - książka być może będzie wydana. Wyściubiam nos przez okno - pachnie wilgotną ziemią. A wiatr wieje od południa.
I nadal słucham hymnów anglikańskich. I nadal pasjonuje mnie temat Płaskiej Ziemi. Życzę Wam dobrego dnia i dobrej nocy.

PS.Nów Księżyca jest w niedzielę, patrząc w niebo jest tak: Lew - Księżyc, Panna - Merkury i Słońce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

16 wierszy .

 Księga Nocy.  - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...