Noc 30-go września 2018 roku.

Zachodu słońca nie przespałem. Oglądałem swój ulubiony kanał Paramount Channel. Mama od siostry wróciła po 23-ej. Zdążyłem pooglądać Księżyc w znaku Bliźniąt, zbliżający się do nowiu. Teraz jest 2:25. Śmieci już wyrzuciłem wczoraj po zachodzie Słońca, spotykając jedna panią z dzieckiem. Jest tylko plus jeden stopień Celsjusza, a ja z racji tego Że mieszkam na czwartym piętrze, myślę, że niżej jest przymrozek. Mamy piękną gwiaździstą noc.Mieszkanie jest ogrzewane na fale radiowe, jednak jeszcze Spółdzielnia Mieszkaniowa nie włączyła ogrzewania. Najważniejszy telefon - telefon do ukochanego stryja - wykonany tuż po zachodzie Słońca. Mam przedłużony Szabas. Kontempluję aktualnie Wielką Niedźwiedzicę. I parzę drugą kawkę. Jest bardzo zimno, stąd cały dzień chodzę po domu w piżamie i szlafroku. Brakuje do tego wszystkiego jeszcze spadającej gwiazdki. Słucham Mansa Zelmerlowa "Heroes" - zwycięzcy konkursu piosenki Eurowizji z 2015 roku. Czytam zaś "Najnowszą Historię Polski od 1944" - przepiękny album historyczny zakupiony rok temu. Leki o szóstej. Kontrolę na Rydygiera mam trzeciego października. Tak, na pewno na dole jest przymrozek. Jak bardzo chce się palić po przebudzeniu. mam jeszcze całą paczkę papierosów i dwa olejki nikotynowe. Szukam na radarze lotów samolotu z Tel Awiwu - zawsze o tej porze latają dokładnie nad moim blokiem. Noc jest piękna, gwiaździsta, przegoniła dzień. Będzie mgła i przymrozek. Dobrej Nocy i Dobrego Dnia Istoty Nocy, Księżyc w Bliźniętach wszystkim sprzyja !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...