Z annałów bloga.
Południowe gwiazdozbiory - lęki moje odchodzą w niepamięć.
W szpitalnym więzieniu dwa miesiące byłem.
I cóż dalej począć?
Słowiańskie Ewy, Słowiańscy Adamowie.
Grzechy płoną w krzakach gorejących.
Gwiazdy stałe i Planety .
Południowe gwiazdozbiory już niewidoczne.
W przyszłym roku wyprawa do Romae Aeterna.
Przebudzony nad ranem wypijam szklankę kawy z mlekiem.
Palę miętę na rozstajach dróg.
Elektroniczny Anioł Stróż mnie strzeże.
Traktaty z Niebem podpisane.
I krótkowzrocznym okiem niebiosa północne mierzę.
Jedna gwiazdka nad Werowem spadła.
Jedna gwiazdka spadła lecz uległa miłości Kochankom.
Zegar Erydanu odmierza krople miłości.
Dwa Anioły zeszły się.
Sabat dobrych duchów gdzieś na Północy lub na Południu rozpoczęty.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
16 wierszy .
Księga Nocy. - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...
-
Kate już na początku sesji zaczęła się pocić, a zwykle następowało to pod koniec. Coraz bardziej cała ta terapia, na którą poszła za nam...
-
Daniela zazwyczaj bywała rannym ptaszkiem. Po odejściu z pracy w Wielkim Mieście - postanowiła oddać się głębokiemu wypoczynkowi w Werowie...
-
Daniela - ranny ptaszek. Mamy piękne lato dwutysięcznego roku. Nasza główna bohaterka porzuciła pracę w korporacji w Wielkim Mieście - i do...
-
W odmętach czasoprzestrzeni. Dworek Na Wzgórzu, rok nieokreślony. Danieli sny były raczej niespokojne. Odkąd porzuciła pracę w korporacji,...
-
źródło zdjęcia:-> Redro.PL Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...
-
Parne, deszczowe lato dwutysięcznego roku. Daniela stara się wysypiać cały czas. Urlop powoli dobiega końca. Zmaga się z rozmaitymi przeciwn...
-
Daniela przebudziła się przed trzecią. O trzeciej piętnaście przejechał radiowóz drogą Na Północ - w stronę starego cholerycznego Cmentarza....
-
Jest początek lipca dwutysięcznego roku. Daniela wzięła bezpłatny urlop, by dojść do siebie po przebojach, jakie zgotował jej szef w korpor...
-
Najpierw dwugodzinny Nocny Spacer pod znakiem Miesiączka w znaku Panny. Potem godzinny już spacer za dnia w pięknej, cudownej mgle uliczkami...
-
Zielarka była wioskową dziwaczką. Urodziła się pewnej mroźnej, grudniowej nocy 1920 roku. Rodzicom wiodło się dość dobrze - byli bowiem zar...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz