Pełnia Księżyca 14 IX 2019 Roku.

I nastała Pełnia Księżyca. Miesiączek już widoczny jest nad Szpitalem w Miasteczku, które uzdrowiskiem ma być. Wczoraj Archanioła spotkałem. Wybrańcami losu jesteśmy. Pełnia Żniwiarzy - w głębi duszy prostaczkami jesteśmy. "Siedząc na trójnogu w czasie Pełni - mam nadzieję  - że garść moich marzeń się spełni" - fragment starego wiersza, z annałów moich szuflad. I tak Istoty Wiary podróżują sobie po Płaskiej Ziemi. Właśnie przeleciał samolot nad moim blokiem na Południe Europy. Rydwany Bogów kursują po autostradach. Wszędzie są już tylko autostrady do Nieba. Wszędzie zwycięża Dobro i Miłość. wszędzie napotykamy dobrych Ludzi. Wszystko układa się w niepodzielną całość. Dwa Prawa najważniejsze: patrzenie sobie w oczy, i to, że co niektórzy na swej drodze nigdy nie mogą się spotkać. "Na rozstajnych drogach Nocą - grabarz sypie piachu czasem - przemyka zbłąkana kometa, świszcząc rzuca odłamków gradem". Łączymy się we wspólnych modlitwach. I nie mamy żadnej denominacji religijne. Mnie najbliższy jest ewangelicyzm reformowany. W moim Miasteczku w XVI - ym wieku był zbór kalwiński. Uważnie przyglądam się swoim snom. Doceniam potęgę Psalmów. A teraz kończę te moje słowne wypociny i czekam aż ujrzę Miesiączek w Pełni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...