Fragment Bajki : Kajtuś Czarodziej.
Kajtuś był pieskiem znajdą. Dobrzy ludzie go przygarnęli do swego domu. Jego wiek był nieodgadniony. Kajtusia biły małe dzieci, dlatego też - przez bardzo długi czas - Kajtek był nieufny swoim nowym "panom". Był to kundelek , cały czarny, zaś jego oczka były piwne. Kajtka dokarmiał cały Werów. Kajtek był wielkim przyjacielem zwierząt. Rozmawiał z kotami, innymi psami. Zęby miał wybitnie ostre. Kiedy jadł - nie pozwalał na zbliżanie się do siebie. U nowych gospodarzy znalazł ciszę i spokój. Nie czynił krzywdy ani ptakom, ani mrówkom - ni pająkom. Daniela nazwała go "Czarodziejem". Kajtek latał sobie po całej wiosce zupełnie swobodnie. Nie lubił jednak dzieci, zwłaszcza małych dzieci. Wtedy to, gdy zbliżały się do Dworku na Wzgórzu - głośno szczekał i nie pozwalał na wejście do posesji Danieli. Daniela i tak zresztą nie planowała dzieci. Ale Kajtka kochała z całego serca. Tak jak i koty. Pewnego dnia Daniela zawiesiła Kajtkowi obrożę - znalazła ją na strychu dworku. Przezwała Kajtka : Czarodziejem. Tulił się bowiem do niej jak dziecko.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
16 wierszy .
Księga Nocy. - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...
-
Kate już na początku sesji zaczęła się pocić, a zwykle następowało to pod koniec. Coraz bardziej cała ta terapia, na którą poszła za nam...
-
Daniela zazwyczaj bywała rannym ptaszkiem. Po odejściu z pracy w Wielkim Mieście - postanowiła oddać się głębokiemu wypoczynkowi w Werowie...
-
Daniela - ranny ptaszek. Mamy piękne lato dwutysięcznego roku. Nasza główna bohaterka porzuciła pracę w korporacji w Wielkim Mieście - i do...
-
źródło zdjęcia:-> Redro.PL Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...
-
W odmętach czasoprzestrzeni. Dworek Na Wzgórzu, rok nieokreślony. Danieli sny były raczej niespokojne. Odkąd porzuciła pracę w korporacji,...
-
Parne, deszczowe lato dwutysięcznego roku. Daniela stara się wysypiać cały czas. Urlop powoli dobiega końca. Zmaga się z rozmaitymi przeciwn...
-
Jest początek lipca dwutysięcznego roku. Daniela wzięła bezpłatny urlop, by dojść do siebie po przebojach, jakie zgotował jej szef w korpor...
-
Daniela przebudziła się przed trzecią. O trzeciej piętnaście przejechał radiowóz drogą Na Północ - w stronę starego cholerycznego Cmentarza....
-
Najpierw dwugodzinny Nocny Spacer pod znakiem Miesiączka w znaku Panny. Potem godzinny już spacer za dnia w pięknej, cudownej mgle uliczkami...
-
Lampka szabasowa mnie dziś mocno opaliła. Ciekawe sny miałem. Często mam świadome śnienie. Poprzedniej Nocy byłem koronowany na króla jakieg...
Zwierzęta są ogromną wartością. Na razie nie mogę sobie pozwolić na trzymanie jakiegoś czworonoga, bo by mnie z domu wyrzucili ;) choć kiedyś miałam szczygła i papużki faliste, dopóki nie "odeszły", a szczygłowi udało się sprytem odzyskać wolność...
OdpowiedzUsuńKajtek Czarodziej, brzmi jak imię i nazwisko i mówi chyba wszystko :) Co tam słychać więcej u Danieli? Napiszesz coś o tym jej niezwykłym spotkaniu, o którym wcześniej wspominałeś? Bardzo jestem go ciekawa.
Serdeczności i tu. Miej się dobrze :)
Dziękuję za komentarz przepiękny. Ja też teraz nie mogę żadnego czworonoga trzymać. Moja Tuptusia miałaby dziś 21 lat. Kocica była charakterna. Niedługo Lutanko więcej o Danieli. Przedobrzy wszystkie ziemskie przyjemności ale wyjdzie z tego cało. Daniela chyba dziś miałaby 50 lat. Pozdrawiam ! Piję właśnie bezkofeinowa kawę. Kajtus za tęczowym mostem od roku. Serdeczności Ślę !
UsuńPieski, koty, zwierzaki przyjaciele i towarzysze człowieka.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz Krysiu :)
Usuń