Nocna Odsiecz - z Annałów Bloga.

Odsiecz jak zwykle nadeszła.

Oczekiwałem jej wśród otwartych ran.
Ale kostucha z kosą do mnie podeszła -
 - wskazując ścieżkę do zaświatów bram.

Leżąc na łące pokrwawiony - słyszałem dziwne odgłosy.
Lecącą krew powstrzymały strupy.
Wsłuchiwać się zacząłem w pobliskiej rzeki szlam.

Coś jednak odratowało znienacka!
Pytam siebie? Co to było?
Odsiecz zwykle przychodzi prostacka.
Popatrzyłem za siebie, tam.

Zobaczyłem Anioła i diabła.
Nieziemski był to widok.
A więc odsiecz z niebios spadła.
Bo Anioł na polu bitwy w końcu został sam.

Uniknąłem smrodu siarki.
Straszono nas nią od narodzin.
Przebrały się jednak wszystkie ziemskie miarki.
Oczekiwałem odsieczy przez wiele nocnych godzin.

8 komentarzy:

  1. Przeczytałam. Zastanowiłam się, co Cię inspiruje do pisania takich wierszy. Otwarte rany, ścieżka do zaświatów - skąd takie skojarzenia u Ciebie? Czuję, że jesteś w sporym dołku, ale z doświadczenia wiem, że z każdego dołka można wyjść tylko trzeba zmienić sposób myślenia. Namawiam Cię, abyś spróbował z uśmiechem spojrzeć na świat, na ludzi i na życie. Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam. Maria.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz Mario. Ten wiersz jest bardzo stary :)

      Usuń
  2. Mocny wiersz! Powiało grozą...
    Mam nadzieję, że to tylko Twoje artystyczne wycieczki poetyckie, a nie faktyczny stan ducha.
    Wszystkiego Naj Jarku! Pomyślności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wiersz z annałów, więc mocno nieaktualny. Pozdrawiam Lutanko !

      Usuń
  3. Zaniepokoiłam się, bo dobrze wiem, jak wszelkiego rodzaju nerwice potrafią dać w kość człowiekowi.Cieszę się, że to nie jest aktualny stan Twojego zdrowia. Życzę Ci dużo pogody ducha i dobrych myśli. Maria.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Mario za ten ciepły komentarz. Właśnie wróciłem z biblioteki . Ślę moc pozdrowień !

      Usuń
  4. Tak też myślałam ☺ Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...