Świecisz Miesiączku nad sąsiednim blokiem.
Anioły nowe przywołujesz.
Zmierzasz ku Pełni !
Nadgryziony przez Smoka jesteś.
Łyk lurowatej i zimnej kawy - popity magnezem.
Mięta i melisa i kawa zbożowa czekają.
Moje oko bystre, chociaż krótkowzroczne.
Nowa dusza gotowa do przeprowadzenia.
"Tak niewiele chcemy, ale tak dużo dajemy".
Sny piękne o Lasach Świętokrzyskich były.
Ze zmarłymi Ludzie Nocy kontaktują się.
Na falach radiowych się łączymy.
"Piękna gwiaździsta Noc - szukam namiastki istnienia...".
Widnokrąg upstrzony granatem gwiazd i planet jest.
Miesiączek w znaku Raka króluje tej Nocy.
Gdzieś tam, - w oddali.
Nowe Anioły się poczną.
Gdzieś tam - wysoko -
- w trajektoriach komet -
- ktoś się naradza, a ktoś umiera.
Pod rękę z Aniołami Stróżami.
Umysł i oko jednak bystre.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
16 wierszy .
Księga Nocy. - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...
-
Kate już na początku sesji zaczęła się pocić, a zwykle następowało to pod koniec. Coraz bardziej cała ta terapia, na którą poszła za nam...
-
Daniela zazwyczaj bywała rannym ptaszkiem. Po odejściu z pracy w Wielkim Mieście - postanowiła oddać się głębokiemu wypoczynkowi w Werowie...
-
Daniela - ranny ptaszek. Mamy piękne lato dwutysięcznego roku. Nasza główna bohaterka porzuciła pracę w korporacji w Wielkim Mieście - i do...
-
W odmętach czasoprzestrzeni. Dworek Na Wzgórzu, rok nieokreślony. Danieli sny były raczej niespokojne. Odkąd porzuciła pracę w korporacji,...
-
źródło zdjęcia:-> Redro.PL Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...
-
Parne, deszczowe lato dwutysięcznego roku. Daniela stara się wysypiać cały czas. Urlop powoli dobiega końca. Zmaga się z rozmaitymi przeciwn...
-
Daniela przebudziła się przed trzecią. O trzeciej piętnaście przejechał radiowóz drogą Na Północ - w stronę starego cholerycznego Cmentarza....
-
Jest początek lipca dwutysięcznego roku. Daniela wzięła bezpłatny urlop, by dojść do siebie po przebojach, jakie zgotował jej szef w korpor...
-
Najpierw dwugodzinny Nocny Spacer pod znakiem Miesiączka w znaku Panny. Potem godzinny już spacer za dnia w pięknej, cudownej mgle uliczkami...
-
Zielarka była wioskową dziwaczką. Urodziła się pewnej mroźnej, grudniowej nocy 1920 roku. Rodzicom wiodło się dość dobrze - byli bowiem zar...
Twój dzisiejszy wpis czytałam jak poezję. Maria.
OdpowiedzUsuńDziękuję Mario za ciepłe słowa !
UsuńRzeczywiście piękny sen miałeś. Nie znam się zbytnio na symbolice snów, ale zwróciłam uwagę na zieleń, która przenikała przez gwiaździstą noc, a kolor zielony zawsze kojarzy mi się z nadzieją, z czymś nowym i świeżym. Byłam na Taraka.pl, to bardzo ciekawe i rozległe miejsce. A Księżyc był wczoraj niesamowity :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w pełni i po pełni!
Dziękuję Lutanko !
Usuń