Refleksje 31/x 1 Listopad.
Wczorajszy dzień był wspaniały.W Moim Miasteczku jest prawdziwa nekropolia. W parafii mojej Mamy. W Parafii z której pochodził mój śp. Tata Stanisław przywitało mnie na stoku mgliste Słoneczko i widok na Góry. Mieszkamy bowiem na osiedlu - zbiegi okoliczności? - gdzie widoczność od południa jest bardzo dobra. Aktualne siermiężna mgła. Tak zadziałał układ Skorpion - Koziorożec. Ponoć, Miesiączek w tym znaku niezbyt dobrze się czuje, ale to nieprawda. On kocha wilgoć, chłód i deszcz. Uważajmy na Drogach ! W Moim Miasteczku szybko opada mgła. Wczoraj Młodego Boga spotkałem. Bo tak sobie podróżujemy po tej Płaskiej Ziemi, My, Istoty Wiary - i czasem bez modlitwa na ustach cuda się zdarzają. Ja dzisiaj odpoczywam przy kawie zbożowej, herbatach cytrynowych, i ziołowych, i relaksuję się dobrą książką. jeszcze tylko muszę opaskę uruchomić, która mierzy puls serca, pracę ciała w czasie snu itd. Dobrego Dnia i Dobrej Nocy, Istoty Wiary :) PS. Zaobserwowałem wczoraj po Zachodzie Słonka eklipsę księżycową. Niezapomniany widok, a pod nią Jowisz.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
16 wierszy .
Księga Nocy. - tomik poezji. Kres Nocy. Nie wszystko dla nas stracone. Szukamy szczęścia w łyku kawy. Rośliny nad ranem są oszronion...
-
Kate już na początku sesji zaczęła się pocić, a zwykle następowało to pod koniec. Coraz bardziej cała ta terapia, na którą poszła za nam...
-
Daniela zazwyczaj bywała rannym ptaszkiem. Po odejściu z pracy w Wielkim Mieście - postanowiła oddać się głębokiemu wypoczynkowi w Werowie...
-
Daniela - ranny ptaszek. Mamy piękne lato dwutysięcznego roku. Nasza główna bohaterka porzuciła pracę w korporacji w Wielkim Mieście - i do...
-
źródło zdjęcia:-> Redro.PL Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...
-
W odmętach czasoprzestrzeni. Dworek Na Wzgórzu, rok nieokreślony. Danieli sny były raczej niespokojne. Odkąd porzuciła pracę w korporacji,...
-
Parne, deszczowe lato dwutysięcznego roku. Daniela stara się wysypiać cały czas. Urlop powoli dobiega końca. Zmaga się z rozmaitymi przeciwn...
-
Jest początek lipca dwutysięcznego roku. Daniela wzięła bezpłatny urlop, by dojść do siebie po przebojach, jakie zgotował jej szef w korpor...
-
Daniela przebudziła się przed trzecią. O trzeciej piętnaście przejechał radiowóz drogą Na Północ - w stronę starego cholerycznego Cmentarza....
-
Najpierw dwugodzinny Nocny Spacer pod znakiem Miesiączka w znaku Panny. Potem godzinny już spacer za dnia w pięknej, cudownej mgle uliczkami...
-
Lampka szabasowa mnie dziś mocno opaliła. Ciekawe sny miałem. Często mam świadome śnienie. Poprzedniej Nocy byłem koronowany na króla jakieg...
Mgła była, pogoda ogółem średnio przyjemna. Niestety ludzie na drogach przed Wszystkimi Świętymi zapominają o wszystkim, bo tak bardzo śpieszno im... na cmentarz.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)
Usuń