Białe Noce.

Zobaczyłem Gwiazdę w Biały Dzień.
I była to Wenus.
I był to Księżyc.
Miesiączek wskazuje drogę -
 - Drogę do Zaświatów.
Pytasz mnie, kiedy będę na Nabożeństwie? -
 - Odpowiadam -
Jestem na nim cały czas.
Sygnaturka wieży kościelnej oznajmia właśnie Czas Zmartwychwstania.
Podświetlany regał czeka na Noc Spadających Gwiazd.
Podziemną Armię Tworzymy.
Armię Boga.
"Nie mogę opuścić Ciebie i miejskich świateł".
Motyle wszędzie nas chronią.
O Lampko Szabsowa!
Mocno mnie dziś opaliłaś.
Czysty jestem w oczach Boga.
Egzorcyzm dla Miast trwa.
Moja dłoń - Twoja dłoń -
 - już nigdy mnie nie opuścisz.
Czekamy na Perseidy.
 Tabletki Szczęścia każdy jakieś ma.
Fale  - na falach radiowych łączymy się.
Burz wyczekujemy.
"Pan Mym Pasterzem - nie brak mi niczego".

2 komentarze:

  1. Na Perseidy również czekałam, ale łzy świętego Wawrzyńca chyba prawdziwe na mnie spłynęły w postaci deszczu. Padało prawie całą noc, która miała być najpiękniejsza do oglądania. Trochę szkoda, bo miałam czas i wolny dach by na nim siedzieć :)

    OdpowiedzUsuń

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...