Nadchodzi coś nowego - inspiracja wyszła od "Pamiętników Wampirów" ;-)

 Spieszę donieść, że Daniela ma się dobrze . Dużo śpi, duży nacisk kładzie też na wysiłek fizyczny. Ale nadchodzi coś nowego, coś, co pisałem w latach 2012 - 2013 i dalej. Przenoszę tylko z dysku i starego edytora nowe odcinki czegoś...no właśnie...czego ? Ano ! Czegoś , co zainspirowane było szalonym rokiem 2011 i 2012  - ym. Oto próbka :)


Środkowa Europa lipiec 2011

Nad ranem

Centrum metropolii Wichrowy Sad

 

Karolina nie mogła spać tej nocy; parne, gorące, zwrotnikowe powietrze wbijało się do mieszkania wszystkimi oknami i szczelinami, atakując i drażniąc jej wrażliwą na afrykańskie upały skórę. Jedenaste i ostatnie piętro jej apartamentowca w czasie takiej pogody bardziej przypominało starą, zrujnowaną dziewiętnastowieczną kamieniczkę, która jeszcze 10 lat temu stała na miejscu obecnego bloku.

Przewracała się z boku na bok, myśląc o wszystkich niedokończonych projektach. Kierowanie agencją reklamową było najważniejsze w jej życiu. Jak większość, rzuciłaby tę pracę w diabli, ale dawała ona spore pieniądze i od czasu do czasu satysfakcję. Praca przez sześć dni w tygodniu po dwanaście lub czternaście godzin na dobę miała też i swoje inne poza pieniędzmi zalety: skutecznie pozwalała zapomnieć o sobie. Już dziesięć lat temu, zaraz po studiach na historii sztuki, porzuciła odwieczne pragnienie renowacji starych nagrobków i epitafiów na zapadłych nekropoliach oddalonych od głównych dróg Starego Kraju (chciała to robić w imię wspaniałej i światłej idei ratowania i promowania dziedzictwa kulturowego. Niestety, zaraz po otrzymaniu dyplomu Karolina podjęła się pracy w agencjach reklamowych, czasem jedynie, w wolnych chwilach pisywała artykuły dla niszowego, internetowego portalu „Cmentarny Renowator”, który jednak upadł po jej sześciu artykułach (a był czytany jedynie przez nią i założycielkę portalu).

Z biegiem lat z szarej myszki z przedmieść Wichrowego Sadu przemieniła się w atrakcyjną, twardo stąpającą po ziemi chłodną realistkę i kobietę sukcesu. Jednak z wieloma tajemnicami. Nikt ze starych znajomych nie potrafił sobie wytłumaczyć, w jaki sposób zalękniona i wiecznie nieśmiała Karolina w ciągu roku odniosła olbrzymi zawodowy sukces.

Jednak teraz przewracała się z boku na bok, dręcząc się mającym nadejść wkrótce ciężkim dniem a wraz z nim kolejna orką po ugorze, jaką było władanie agencją reklamową.

Niestety, słońce zawsze dla niej wschodziło. 

 

8 komentarzy:

  1. Czekam na ciąg dalszy. Ciekawi mi to, jak w miarę rozwoju fabuły ujawnią się te wampirze inspiracje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie za komentarz. Odnalazłem tego na dysku bardzo dużo, jeszcze jest Prolog :) Tj. - ma być :-)

      Usuń
  2. Kolejna odsłona "Księgi Nocy", Jarku? Ale zmieniłeś tytuł bloga na "Wielkie Oczekiwanie", więc chyba Daniela tu jeszcze wróci? To dobrze, że u niej wszystko w porządku :)
    Ta nowa opowieść zaczyna się bardzo interesująco. Będziesz teraz pisał tu o Karolinie? Horror, a więc będzie strasznie ;) Chętnie poznam jej dalsze przygody. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lutano, dziękuję za komentarz. Daniela jeszcze wróci. Miał być Prolog, ale edytor coś podświetlał na biało. Serdecznie pozdrawiam piątkowo :-)

      Usuń
  3. Ciekawie się zapowiada! Masz pomysły, czemu nie spróbujesz wystartować w jakimś konkursie? Ja na Ciebie bym głosowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książkowy Las - na razie publikuję fragmenty, ale całość może się jakoś wyda :) Co do konkursów - no cóż - było to w jakiejś "ocenialni" w 2014 roku z oceną 3 . Chyba z plusem. Pozdrawiam serdecznie jeszcze raz, dziękując za komentarz :)

      Usuń
  4. To dobrze, że u Danieli wszystko ok. A tu widzę coś innego ale równie intrygującego. Stare (wow aż z 2012!) ale jakby nowe Karolina niezwykle intrygująca, ciut podobna do mnie. Też jak i ja po artystycznych studiach związana z agencjami reklamowymi no patrz ale podobnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój uśmiech wędruje daleko :) Wielkie dzięki !

      Usuń

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...