Wiersze wybrane - część II.

 Autoportret.

Słowiańskie imię noszę .

Słowiańskie nazwisko tez.

Lecz kosztów żadnych nie ponoszę

Za Wszechświat wzdłuż i wszerz.

Piwne oczy mam - po dość odległych przodkach.

Spójrz w nie - a Ja Ci dam - prztyka w Twój rzymski nosek.

W tym Kraju wszystko dziwne - same półcienie snują się.

I budzą, budzą nad ranem innych.

wtedy - gdy Ja - zazwyczaj już nie śpię.

 

Północny Kraj.

W północnym Kraju mieszkam.

Tam - w małym miasteczku.

Nikogo od dawna nie odwiedzam.

I gdzie pies bezpański nie odpowiada na piesku.

Północny Kraj - gdzie niebo szare.

Obłoki suną po strzelistych dachach.

Nikt tu serdeczności nie oddaje. 

I wszyscy żyją w historii strachach.

Mój Kraj jest bardzo dumny.

Liczę jego bohaterów w pogrzebowych stosach.

On nigdy nie będzie trudny.

Dla ludzi marzących o niebiosach. 

 

2 komentarze:

  1. Świetny autoportret, jak i pozostałe wiersze... Przypomniały mi się czasy bloxa. Jesień podobnie jak wiosna, choć różnie człowieka nastraja. To też najlepszy czas dla poetów 🙂. A Księżyc wysoko lśni na niebie, gdy piszę ten komentarz do Ciebie 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz Lutano :-) . Udanego tygodnia :-) .

      Usuń

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...