Daniela Werowska po Pełni Księżyca.

 Noce i Dnie Danieli Werowskiej zlewały się czasem w jedno. Celebrowała je, jak tylko umiała. W czasie pełni zwykle sprzątała. A potem oddawała się lekturze Noblistów. Ta pełnia była jednak inna. Daniela wstała przed świtem, gdyż była rannym ptaszkiem. Zostawiała niebiesko seicento pod Dworkiem i wyruszała na obchód wioski. Werów niestety w czasie jej pracy w korporacji - bardzo się zmienił. Powstawały nowe domy, pojawiały się nowe samochody. Udała się tradycyjnie do lokalnego sklepu, by kupić mleka, chleb, odżywki  do włosów. Miała też - doskonały teleskop oraz lornetkę. Jej odległa praprzodkini - Adelajda Pent - która była Arianką - też prowadziła obserwacje, tyle, że nieuzbrojonym okiem. A mamy deszczowe lato dwutysięcznego roku. Ceglasta komórka milczała. Komputer był wyłączony. Brała Daniela zwykle w czasie pełni kąpiele w olejkach eterycznych i soli. Olbrzymi Kocur wylegiwał się na tarasie, zaś znajda Kajtek biegał po okolicy. Kontaktów telefonicznych było jednak wiele. Jednak w czasie pełni, każdy sprzęt elektroniczny w dworku był wyłączony. Pełnia była wielkim świętem.

10 komentarzy:

  1. W pewnej kwestii jestem przeciwieństwem Danieli. Bo ona jest rannym ptaszkiem, a ja nocnym markiem. Jak trzeba wstać rano, wprawdzie się wówczas podniosę z legowiska, ale to dla mnie wielka męka. No i nie potrafię zbyt wcześnie usnąć, chyba że jestem zupełnie padnięta. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za komentarz crouschynca. Tak, Daniela jest rannym ptaszkiem :)

      Usuń
  2. Ja ostatnio najchętniej bym tylko spała, taka mnie senność wzięła... gdyby można by tak zatrzymać czas na jakiś czas, tak jak u Ciebie na 2000 roku. Podobno podróże w czasie są możliwe, są też pewne śmiałe hipotezy o teleportacji. Załóżmy, że to możliwe ;) - fajnie by było przenieść się do dowolnego roku i miejsca, przeżyć pewne zdarzenia jeszcze raz. Daniela zdaje się trwać jakby w zawieszeniu... " Ta pełnia była jednak inna" - Czyżby wydarzyło się coś nieoczekiwanego? Jarku - zaskocz mnie. Pozdrawiam na progu nowego miesiąca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lutano za komentarz. Wkrótce będzie więcej. Również pozdrawiam na progu nowego miesiąca :)

      Usuń
  3. Dołączam do tego, co napisała Lutana277.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też ostatnio, najczęściej śpię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, dziękuję za komentarz. Ja ostatnio sporo śpię. Dużo płynów i dużo snu - to najlepsza recepta na dobre samopoczucie. Pozdrowienia serdeczne ślę :)

      Usuń
  5. Na niebie toczy się ciekawy spektakl : taniec Jowisza z Saturnem, ale u mnie pada i go nie widzę zza tych chmur... właśnie te dwie planety najbardziej jaśnieć będą na niebie w czasie Świąt Bożego Narodzenia.
    To piękne zjawisko niechaj CI przyniesie równie niezwykłe ŚWIĘTA! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Równie niezwykłe Święta i Tobie Lutano ! Wszystkiego, co najlepsze :)

      Usuń

Dobra wiadomość dla Czytelników Danieli ;-) .

  źródło zdjęcia:-> Redro.PL   Czas biegnie nieubłaganie. Pisanie od roku 2000 "Wielkiego Oczekiwania" powoli dobiega końca. W...